Nasze Potrzeby
O czym przeczytasz we wpisie:
Dzisiaj przedstawiamy test plecaków Fjord Nansen Geranger 30 i Bodo 32. Najpierw jednak kilka słów, czego oczekiwaliśmy poszukując plecaków tego typu.
Po odwiedzeniu Namibii (gdzie mieliśmy okazję przetestować śpiwory Troms) na nasz kolejny cel wybraliśmy kraj Pablo Escobara, kawy i salsy – czyli Kolumbię (więcej tutaj: www.byledowakacji.com/kolumbia). Kupiliśmy bilety lotnicze z dość ograniczoną możliwością zabrania ze sobą bagażu, co spowodowało, że trzeba było dobrze przemyśleć temat pakowania. Potrzebowaliśmy pakownych, ale jednocześnie małych plecaków, które z jednej strony pomieszczą to, czego nie zmieścimy do bagażu głównego, a z drugiej strony będą miały odpowiednie rozmiary pozwalające na przewiezienie ich jako bagaż podręczny w samolocie.
Po zrobieniu researchu w internecie wybór padł na dwa modele: Geranger 30 i Bodo 32 – oba znanej nam już marki Fjord Nansen.
Po intensywnej podróży chcemy podzielić się naszymi spostrzeżeniami, co do plecaków, z których korzystaliśmy każdego dnia.
Pierwsze wrażenie
Przede wszystkim, spełniły one nasze oczekiwania co do pakowności i rozmiarów – z żadnym nie było problemów, aby zakwalifikować go jako bagaż podręczny. Plecak Bodo ma podane wymiary przez producenta, które są rozmiarami maksymalnymi, martwiliśmy się o jego wysokość, która istotnie przekraczała dozwolone wymiary przez linie lotnicze. W rzeczywistości jego wysokość można zmniejszyć (jeśli nie wyciągnie się w górę pokrywy i komina), co pozwala na korzystanie z niego jako z bagażu podręcznego.
Ale samolot to jedno, a praktyczne użytkowanie tych plecaków to drugie. Oba plecaki przypadły nam do gustu na tyle, że korzystaliśmy z nich codziennie – podczas zwiedzania, trekkingów czy nawet zakupów.
Fjord Nansen Geranger 30
Geranger 30 przekonał nas ceną i naprawdę niewielkimi rozmiarami. Markowy plecak wykonany z naprawdę dobrych materiałów w cenie plecaka szkolnego. Do tego, warte podkreślenia jest to, że pomimo niewielkich rozmiarów dysponuje już usztywnianymi plecami i całkiem dobrym systemem nośnym. Pusty plecak, pomimo posiadania pokrowca przeciwdeszczowego waży też mało – niecałe 0,8kg.
Plecak wygodnie się nosi, posiada 3 niezależne kieszenie – my doceniliśmy najmniejszą, mieszczącą się na samej górze plecaka – idealna na portfel, telefon czy czytnik e-booków, szalenie upraszcza znalezienie tych rzeczy.
Plecak ten określilibyśmy mianem plecaka na jednodniowe wypady – zmieścimy w nim wszystko, co jest potrzebne na kilkugodzinny trekking dla 1-2 osób. Używaliśmy go wychodząc na miasto czy na zakupy, przez swoje kompaktowe rozmiary i wagę idealnie nadawał się do tych celów. Musimy pochwalić mały detal, który bardzo się przydawał – małe paski kompresyjne, które idealnie przytrzymywały butelki z wodą wsadzane do bocznych kieszonek.
Zidentyfikowaliśmy też kilka wad, z czego najważniejsza to nie do końca przemyślana głębokość plecaka. Jest on dość płytki (mówimy tu o najmniejszym z jego trzech wymiarów). Z jednej strony te 22cm sprawiają, ze o plecaku zapomina się zupełnie, można z nim podróżować tłoczną komunikacją miejską i nie przeszkadza, z drugiej jednak strony powoduje, że przy wypełnieniu przedniej średniej kieszonki dostęp do komory głównej jest wąski i ograniczony.
Geranger 30 to wygodny plecak na jednodniowe wypady, który sprawdzi się zarówno w górach jak i w mieście.
Fjord Nansen Bodo 32
Bodo 32 jest ok 30% droższy od Gerangera a posiada zaledwie 2l pojemności więcej. Czy warto więc wydawać na niego więcej za tak niewielki wzrost pojemności?
ZDECYDOWANIE TAK! Bodo to inna klasa plecaka. Jesteśmy nim zachwyceni, podróżujemy po świecie od kilkunastu lat ale NIGDY nie mieliśmy tak fajnego plecaka średniej wielkości.
Bodo może nam służyć za mały plecak analogicznie do Gerangera, ale gdy trzeba – można skorzystać z komina i podnoszonego kaptura aby szybko zwiększyć jego objętość. Do tego zastosowane tutaj rozwiązania: bardzo wygodny system nośny (wygodniejsze wyściełanie pleców, wygodniejsze ramiona, lepszy pas nośny), no i niespotykane w tym zakresie pojemności i cenie– otwieranie środkowej części plecaka dające dostęp do jego zawartości w środkowej i dolnej części komory sprawiają, że plecaka nie chce się zdejmować z pleców.
Plecak jest bardzo pojemny. Jedna osoba spakuje się do niego na 2-3 dni wędrówki bez najmniejszego problemu. System pasków i ściągaczy pozwala na dostosowywanie jego wielkości do potrzeb oraz dopinaniu do niego różnych innych rzeczy – śpiwora, butów, kurtki itp. Przemyślany system kieszeni, pozwala znaleźć w nim wszystko bardzo szybko.
Podsumowanie
Oba plecaki spełniły swoje zadanie. Wg nas zostały one stworzone trochę do innych celów, więc nie można ich porównywać jak równy z równym. Geranger to zwinny plecak na krótkie wypady, niskie obciążenia, gdzie liczy się jego niska waga, niewielki rozmiar i przyleganie do ciała. Jeśli potrzebujemy plecaka na kurtkę, kanapki, coś do picia itp. – będzie on idealny. Jeśli mamy natomiast zamiar zapakować więcej rzeczy do plecaka, wypełnić go w całości – wybierzmy Bodo 32. Plecak pakowny, bardziej górski niż miejski, wygodniejszy w noszeniu większych obciążeń.
Pochwalić musimy zamki – wytrzymują nawet dopychanie kolanem i nie poddają się przeładowanym plecakom. Ostatnia ważna informacja: W Kolumbii nie pada, w Kolumbii leje jak z cebra. Pewnego dnia złapał nas taki deszcz, plecaki dały radę bez problemu.
Nam w Kolumbii bardziej pasował Bodo 32, natomiast po powrocie przesiedliśmy się na Gerangera.
Anonim says:
i tym wpisem załatwiliście dom kolejnemu plecakowi 😀 nie byłam do końca przekonana ale teraz już wiem, że go chcę 🙂 Fjord Nansen Bodo 32
Paweł says:
Mam namiot tej firmy i jak do tej pory jest super żadna ulewa mu nie straszna zresztą śpiwory też się sprawują super. Potrzebny mi plecak ma wypady w góry raczej jednodniowe. Po waszej recenzji powiększy się rodzina Fiord Nansen u mnie
Karol says:
Ja polecam plecak Fjord Nansen Bodo 32 – najlepszy stosunek ceny do jakości 🙂 Świetny wpis, bardzo konkretny i pomocny:) oby tak dalej, będę sprawdzać waszego bloga regularnie ! obym się nie zawiódł, bo poprzeczkę wysoko sobie postawiliście ! 🙂
ByleDoWakacji says:
Dziękujemy za miły komentarz 🙂