Filipiny to raj na ziemi. To jedno z tych miejsc, o których się marzy. Jakie to szczęście, że Magellan je odkrył (choć podobno „tacy jak on” dotarli tam chwilę wcześniej), bo tak pięknymi krajobrazami nie sposób się nie zachwycać. Z jednej strony piękno otoczenia, natura i ludzie tworzą niezapomniane wspomnienia, z drugiej surowa przyroda, z którą ten kraj musi się zmagać i niebezpieczeństwa za którymi stoi człowiek, powodują, że kraj jest bardzo ciekawą destynacją z nutką adrenaliny. Kraj tysiąca wysp i nieskończonych wspomnień.
Zapraszamy do lektury!