Dubaj – co warto zobaczyć?

Dubaj to miasto, w którym można spędzić na pewno kilka dni. Nowoczesna oaza wybudowana na pustyni zachęca turystów przepychem i dobrobytem. Warto zobaczyć to miasto, choćby w czasie stopover’u.

Dubaj zwiedza się bardzo dobrze i bardzo łatwo. Nie ma problemu z komunikacją miejską, z identyfikacją miejsc wartych zobaczenia, nie ma barier językowych (j. angielski jest powszechny). Dajemy 1 na 5 punktów w naszej subiektywnej skali trudności tras.

Dubaj – Informacje praktyczne

Kiedy lecieć do Dubaju?

Jeśli planuje się spędzić w Dubaju kilka dni, albo podróżować po regionie (Oman, Abu Dhabi), idealną porą jest polska zima – miesiące od listopada do marca. Pogoda jest przyjemna, nie przeszkadza w zwiedzaniu i spacerach po  mieście. W okresie kwiecień- październik temperatura rośnie do granic ludzkiej wytrzymałości, nie jest więc to najlepszy moment na zwiedzanie miasta i regionu.
Jeśli natomiast zwiedzacie miasto w ramach stopover’u – kilka/kilkanaście godzin na miejscu, to tak na prawdę każda pora jest dobra, kwestia odpowiedniego przygotowania logistyki trasy.

Loty do Dubaju

Do Dubaju można dolecieć Fly Dubai z Krakowa. Nocny lot bezpośredni trwa niecałe 6h i kosztuje ok. 1200 zł/os.. Do Dubaju latają też tanie linie lotnicze – np. z Katowic za ok. 800-900 zł (ale ląduje się na lotnisku DWC a nie DXB). Dobre ceny oferuje Ukrainan Airlines (ok. 1000 zł, przesiadka w Kijowie). Bezpośrednie połączenie z Warszawy oferuje Emirates.

Wiza do Dubaju

Do Dubaju nie potrzebujecie wcześniej wyrabiać wiz. Wizę 90-cio dniową otrzymacie na lotnisku bez dodatkowych opłat – najbardziej aktualne informacje w tym temacie w j. polskim dostępne są tutaj .

Dubaj – Szczepienia i kwestie zdrowotne

Zgodnie z zaleceniami www.medycynatropikalna.pl zalecane są standardowe szczepienia dla podróżników – WZW A, WZW B, dur brzuszny, błonica, tężec, świnka, odra i różyczka. Malaria nie występuje.

Dubaj ma wysoko rozwiniętą opiekę medyczną, na terenie tego miasta działa ok. 30 szpitali prywatnych i państwowych ze wszystkimi specjalnościami medycznymi. Popularna jest tzw. turystyka medyczna do  Dubaju

Dubaj – główne koszty wyjazdu

Dubaj ma ceny porównywalne do polskich lub trochę wyższe. Do głównych kosztów wyjazdu zaliczyć można:

• bilet lotniczy – ok. 1200 zł/os
• jedzenie – ok. 150 zł/dn/os. przy standardowych wymaganiach
• noclegi – od 100 zł/os. w dormitorium, poprzez ok. 200-300 zł/os w pokoju hotelowym do kilku-kilkunastu tysięcy w luksusowych apartamentach.
• Atrakcje – np. Burj Khalifa: 140-600 zł/os. w zależności od opcji biletu, ok. 280-300 zł/os. za Aquapark Atlantis, ok. 200 zł/os. za osobę za snowpark, ilość atrakcji – nieskończona
• Transport lokalny – ceny porównywalne do polskich

Na zwiedzenie Dubaju mieliśmy około 18 godzin, tyle bowiem dzieliło lądowanie samolotu z Krakowa (ok. 7.30) od wylotu samolotu do Stone Town na Zanzibarze (ok. 2.00). W zupełności wystarczyło to na odwiedzenie punktów „must see” miasta, a nawet na coś więcej! Poniżej filmik, który zbiorczo prezentuje co ma do zaoferowania to dostojne miasto (źródło: youtube).

Transport z lotniska w Dubaju

Nie ma problemu z opuszczeniem lotniska w trakcie tranzytu, a jeśli leci się w ramach jednego biletu ze stopoverem w Dubaju, to bagaż rejestrowany nie będzie obciążeniem podczas zwiedzania.

Lotnisko

Lotnisko DXB (główne lotnisko Dubaju) jest bardzo duże, ale przejazd do centrum nie powinien stanowić problemu. Z terminali 1 i 3 dostępne jest metro i dojazd jest wprost rewelacyjny. Trochę gorzej sytuacja wygląda z dojazdem z terminalu 2 (terminal low cost, w tym Fly Dubai). Trzeba wziąć autobus spod terminala, dojechać do stacji metra, i dalej już jest w miarę prosto. Transport w Dubaju jest dobrze zorganizowany i relatywnie tani. Operuje się tutaj kartą magnetyczną NOL. więcej o niej pod linkiem: http://www.dubaimetro.eu/rta-dubai/nol-tickets-cards/ Dla turystów interestujaca jest szczególnie karta czerwona i opcja biletu całodziennego – kosz ok. 20 zł/dzień. Karta NOL sprzedawana jest np. w kiosku przy wyjściu z lotniska lub na każdej stacji metra.
Oczywiście zawsze można wziąć taksówkę, cena to ok. 100 zł (dojazd z lotniska do centrum). Po Dubaju jeździ też Uber w wersji UberBlack lub UberSelect. Cena kursu porównywalna do ceny taxi.

Najciekawsze miejsca w Dubaju

Dubaj zwiedzaliśmy w sierpniu, więc w szczycie upałów. To zdeterminowało nasz sposób zwiedzania. Z metra wysiedliśmy na stacji Dubai Marine i od razu trafiliśmy na postój taksówek. Z uwagi na upał zdecydowaliśmy się wziąć taxi na pierwszą część zwiedzania.

Hotel Atlantis i Wyspy Palmowe

Najpierw pojechaliśmy pod hotel Atlantis, hotel znajduje się na samym końcu słynnej palmy – sztucznego półwyspu, ma bardzo ciekawą architekturę i warto go zobaczyć. W środku znajduje się też aquapark, koszty wejściówki – ok. 300 zł za osobę dorosłą. Bilety można zarezerwować na stronie atlantisthepalm.com.
Na samą palmę zamiast taksówką można też pojechać specjalną kolejką turystyczną – monorail:
https://www.dubai-online.com/transport/palm-jumeirah-monorail/ cena biletu powrotnego to 30 zł/osobę, dzieci do 90cm wzrostu jadą za darmo.

Burj al Arab – Hotel „żagiel”

Kolejnym punktem wycieczki był słynny „żagiel”, czyli Burj al Arab. Pod sam hotel nie można podjechać (chyba, że jest się gościem hotelu lub ma się rezerwację w jednej z hotelowych restauracji), ale szlabany są na tyle blisko, że budynek jest dobrze widoczny. Zaraz obok hotelu jest plaża publiczna, na którą również można bardzo łatwo się dostać. Piękny piasek, turkusowe morze i widok na Burj Al Arab powodują, że warto spędzić dłuższą chwilę w tym miejscu. Jeśli odwiedzacie Dubaj zimą, pewnie można poświęcić trochę czasu na poleżenie na plaży.

Mall of Emirates ze stokiem narciarskim

Taksówką dotarliśmy do galerii handlowej Mall of Emirates. Za całość przejazdu taxi (stacja metra->Atlantis->Burj al Arab ->plaża-> Mall of Emirates), wraz z czekaniem na nas przy każdym punkcie po kilkanaście minut, zapłaciliśmy 70 zł.

W Mall of Emirates chcieliśmy się trochę ochłodzić i zobaczyć… stok narciarski. To tutaj można pojeździć na nartach lub sankach w temperaturze -4 st.C. To pokazuje z jednej strony, że nie ma barier dla Szejków w realizacji marzeń, ale też daje pod rozwagę duże marnotrawstwo energii. Ochłodzenie stoku z ok. 45-50 stopi C na zewnątrz do -4 st. C wymaga gigantycznych nakładów energii. W każdym razie widok ciekawy, można przez szybę pooglądać dzieci i dorosłych ubranych „zimowo” i bawiących się w śniegu, podczas gdy wokół temperatury mocno letnie. Jeżeli dysponujemy większą ilością czasu istnieje możliwość skorzystania z oferty na stoku => tutaj link z cenami biletów na zimowe atrakcje.

Mall of Emirates jest ogromną galerią handlową, gdzie można spędzić cały dzień. Ma też dużą zaletę – bezpośrednie wejście do stacji metra, więc dobry sposób na dotarcie do kolejnych punktów w mieście.

Burj Khalifa

Wjazd na Burj Khalifa, czyli najwyższy (stan na 2019 r.) budynek świata jest możliwy po wcześniejszej rezerwacji, której możecie dokonać tutaj.
Bilety w zależności od opcji kosztują 140-600 zł za osobę. Warto jednak obserwować dubajski groupon, który często ma oferty na tańsze bilety.
My odwiedziliśmy piętra 124 i 125, które gwarantują niesamowity widok na cały Dubaj. Wycieczka godna polecenia, widok niezapomniany.

Dubai Mall

Centrum handlowe Dubai Mall zlokalizowane jest obok Burj Khalify. Tam zrobiliśmy sobie dłuższą przerwę na obiad, spacer po galerii, gdzie poza ultra ekskluzywnymi sklepami można znaleźć też Falling Man Fontain, można odwiedzić bardzo fajne centrum Virtual Reality albo iść na film 3D.

Jest co robić przez kilka godzin. Tak długą przerwę zrobiliśmy w jednym konkretnym celu – aby podziwiać Burj Khalifa po zachodzie słońca. Wtedy na elewacji wieży wyświetlany jest niesamowity pokaz świateł, któremu towarzyszy pokaz fontann i muzyka. Naprawdę warto zostać dłużej, na kolejne pokazy, które odbywają się co pół godziny od godziny 18 (fontanny), natomiast iluminacje na Burj Khalifie od 18.15, co pół godziny.

Fragment pokazu możecie zobaczyć poniżej (źródło: youtube).

Po zachodzie słońca metrem i autobusem wróciliśmy na lotnisko. Wszystko zajęło nam ok. 11 godzin, więc dla ambitnych pozostaje wiele czasu na zwiedzenie np. dubajskiej Mariny albo targu w północnej części miasta.

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi wpisami i relacjami z podróży? Nic prostszego, polub nas na https://www.facebook.com/byledowakacjiblog/ i na https://www.instagram.com/byle_do_wakacji/, Zapraszamy!